Witam Wszystkich.
W tym poście postaram się opisać kwestie i zagadnienia związane ze zbiorem liści.Jest to sprawa dyskusyjna ale ponieważ jest to mój blog, opiszę jak ja to robię.Najpierw trochę teorii:
Ogólnie przyjęte zasady mówią że:
- Zbiory tytoniu zawsze zaczynamy od dołu rośliny i w miarę dojrzewania przesuwamy się w górę.
- tytoń odmian komercyjnych jak Virginia, Burlej itp.uznaje sie za gotowy do zbiorów jeśli jego liście zmieniają barwę z zielonej na żółtą,staja się lepkie i nabierają specyficznego zapachu, odchylają się od łodygi, brzegi liścia zawijają się.
- Tytoń należy zbierać w słoneczne dni, po opadnięciu rosy.Zbyt duża wilgotność liści może spowodować pojawienie się pleśni.
Jeśli będziemy obserwować rośliny i trzymać się w/w wskazówek, spokojnie przebrniemy przez ten etap.
Tytoń cygarowy:
Tytoń przeznaczony na Cygara jak np.Havana,odmiany Fronto, zbieramy trochę wcześniej, ja osobiście zaczynam zbierać dolne partie liści po około 2-3 tygodniach od ogłowienia, następnie kolejne partie w około tygodniowych odstępach w zależności od warunków pogodowych.Liście pozostają zielone w czasie zbiorów i dlatego muszą być suszone powoli – tzw.colour curring.
(Więcej na ten temat suszenia świeżych liści opiszę w kolejnym poście.)
Jak to robię ja…
W przypadku Virgini czekam aż roślina częściowo zakwitnie tj.w pełni wykształci kilka kwiatów, po czym ogławiam ją oraz usuwam wszystkie dolne liście lezące i dotykające ziemi tzw:”Sand Leaves”.Liście te nie nadają się do palenia więc przeznaczam je na kompost lub robię wywar przeciwko szkodnikom.
Od tego momentu liczę jakieś 3 – 4 tygodnie, po tym czasie jeżeli dopisuje pogoda, powinny pojawiać się oznaki dojrzałości dużych dolnych partii liści.Zdj.poniżej.
Osobiście uważam że najłatwiejszym sposobem sprawdzenia czy możemy zrywać liście, jest delikatne zagięcie kciukiem liścia w dół, jakieś 8-10 cm od łodygi.Jeżeli nasada zagina się i jest elastyczna to znaczy ze jeszcze nie pora, natomiast jeśli jest sztywna i pęka (powiedzmy jak seler) to znaczy że liść jest dojrzały.Zaczynam od liści znajdujących się najniżej i staram się zostawić jak najwięcej nasady liścia co ułatwia mi proces wieszania.
Zrywam 3 lub 4 liście od dołu i czekam około tygodnia by zerwać następne.Należy mieć na uwadze by zerwać wszystko przed wystąpieniem przymrozków które mogą uszkodzić roślinę.
Innym, prostszym sposobem jest ścięcie rośliny w całości, i powieszeniu za spód łodygi w przewiewnym, zadaszonym miejscu.Sprawdza się to w świetnie w przypadku niskich odmian tytoniu.Często trzeba sprawdzać czy nie ma zalążków pleśni i czy nie zawiązało się nam jakieś robactwo.
Ogólnie rzecz biorąc zbieranie liści tytoniu komercyjnego nie jest sprawą skomplikowaną i nie przysparza problemów,jest tyle metod ile osób które się tym zajmują. Przy zbiorach tytoniu orientalnego sprawa jest bardziej skomplikowana bo od czasu zerwania zależy smak i aromat ale o tym kiedy indziej.
W następnym poście omówię temat suszenia oraz pokażę jak krok po kroku zbudować sobie mini skrzynię do fermentacji.
Pozdrawiam serdecznie.
Najnowsze komentarze