Szybka Fermentacja Tytoniu

Dziś postaram się opisać inną metodę fermentacji, będzie to metoda znacznie szybsza niż ta, którą opisałem Tutaj. „Przepis” na ten rodzaj fermentacji pozyskałem od jednego zaprzyjaźnionego mieszkańca Czeskiej Republiki – Tomasa, który wraz ze znajomymi śledzą naszą stronę i których chciałbym tutaj serdecznie pozdrowić i podziękować za podzielenie się wiedzą w tym temacie.

Oczywiście nie pisał bym na ten temat gdybym sam nie spróbował tej metody, a że niedawno zabrałem się za fermentację swoich liści postanowiłem przy okazji wypróbować to rozwiązanie i szczerze mówiąc ma to sens…

Ale po kolei…

Po pierwsze – skupmy się na tym co nam będzie potrzebne:

  • Liście Tytoniu – Virginia i Burley / 10-20 liści na jedną rolkę.
  • Miód – najlepiej gryczany ale nie koniecznie,
  • Woda Destylowana – 0.5 L
  • Butelka ze spryskiwaczem
  • Papier do pieczenia
  • Piekarnik – chyba najmniejszy problem
  • Opcjonalnie :
  • Dobry aromat do Tytoniu, jak zrobić aromat?
  • Glikol propylenowy

rapid tobacco fermentation

Mając już cały sprzęt, na początek podgrzewamy wodę destylowaną do temperatury około 30-40C. W takiej temperaturze będzie łatwiej rozpuścić miód.

Nabieramy konkretną łyżkę miodu i rozpuszczamy w wodzie, 1 łyżka stołowa miodu na 0.5 litra wody.

Fermenting Tobacco, fermentacja tytonu

Roztwór przelewamy do butelki ze spryskiwaczem, liście rozkładamy na folii i DELIKATNIE spryskujemy każdy z osobna.Wystarczy jak spryskamy z jednej strony.

honey, tobacco, fermenting

Nawilżone liście zwijamy w rulon, najmocniej jak to możliwe, pozwalając wykapać nadmiarowi wody.

szybka fermentacja tytoniu

Następnie ciasno zawijamy całość w papier do pieczenia.

DSC_0379

Gotowe rolki wkładamy do piekarnika i wygrzewamy w temperaturze 55-65C około 3-4 godzin.Po wyciągnięciu liści z piekarnika, trzeba im dać odpocząć około godziny.Zatem rozwarstwiamy liście i rozkładamy pojedynczo.Niech się spokojnie przewietrzą.Jeśli zbytnio przeschły, spryskujemy wodą z miodem.

Ponownie układamy stosik, tym razem liście ze środka idą na zewnątrz i tak na przemian.

Cały proces należy powtórzyć 5-6 razy, aż do uzyskania przyjemnego tytoniowego zapachu.

Poniżej zdjęcie liści po trzecim wygrzewaniu:

liście tytoniu. fermentacja

Jak widać zaczynają powoli zmieniać kolor na ciemniejszy, jest to dobry znak.Na tym etapie powinien już pojawić się słodkawy tytoniowy aromat.

Wygrzewamy liście jeszcze 2-3 razy, a przy ostatnim przekładaniu liści proponuję skropić je wcześniej przygotowanym aromatem.

Po zakończonym procesie wygrzewania (kiedy stwierdzimy że liście już pachną przyzwoicie) suszymy je, opcjonalnie można spryskać glikolem propylenowym.Wysuszone liście tniemy a krajankę wkładamy do słoików, szczelnie zamykamy i zapominamy o niej na przynajmniej 4 tygodnie.Po tym czasie tytoń jest praktycznie gotowy do palenia.

szybka fermentacja tytoniu

Podsumowując:

Taka fermentacja tytoniu ma tę główną zaletę że praktycznie każdy jest w stanie ją przeprowadzić.Jest bardziej skomplikowana i pracochłonna niż ta którą opisałem wcześniej, ale z drugiej strony nie ma potrzeby używania fermentatora. Wydajność takiej fermentacji, również jest jej zaletą, tak zwiniętych liści do piekarnika wejdzie dość sporo.

Na minus przemawia jakość gotowego surowca. Jest na pewno troszkę gorsza niż po fermentacji w fermentatorze. Na pewno dłuższy czas leżakowania rozwiązał by ten problem i tytoń by zelżał bo jak dla mnie to za mocny wyszedł. W sumie to do minusów dodał bym jeszcze czas poświęcony na przekładanie liści – jednak jest to pracochłonne zajęcie.

Osobiście, polecam wypróbować sobie tę metodę fermentacji, pewnym jest że nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie, można uzyskać całkiem przyzwoity a przy odrobinie wprawy – bardzo dobry tytoń do palenia.

To chyba na tyle w tym temacie.W razie niejasności piszcie na Forum.

Miłej zabawy.

 

Leave a reply